Makijaż inspirowany Wonder Woman

/
19 Comments
Niedawno wstąpiłam w szeregi "makeupgeekowiczek", gdzie pokazuję swoje makijaże. Swoją drogą, jeśli Wam przypadają moje prace do gustu, będzie mi miło, jak odznaczycie je serduszkami, co tutaj możecie uczynić. Każdego miesiąca organizowane są tam "Makeup Challenges", gdzie użytkowniczki malują na zadany temat. Obecnie trwa tura makijaży inspirowanych superbohaterami.


 Po krótkich oględzinach różnych postaci komiksowych i nie tylko, postanowiłam za wzorzec postawić sobie Wonder Woman. :-) Oto, jak "przeniosłam" tą heroinę na twarz - oprócz kolorów stroju bohaterki, namalowałam zza kreski wyłaniający się identyfikator WW. Usta mają symbolizować kostium - dolna warga spodenki, a górna gorset.

Kosmetyki: cienie z palety Sleek Sunset, cienie z palety Sephora, cienie z palety Pierre Rene Quattro (Blue Sky), eyeliner z palety Sephora (niebieski), eyeliner Ingrid (złoty), eyeliner Beauties Factory Potassium (bordowy), eyeliner Golden Rose (czarny), rzęsy KillyS, bronzer W7 Honolulu, róż z palety Sephora, szminka Maybelline Color Sensational (Fatal Red)

Dziś będzie recenzja pełna zachwytów, ponieważ znalazłam - jak narazie - najlepszy bronzer! Honolulu marki W7 niejednokrotnie widziałam wcześniej przy przeglądaniu drogerii internetowych, ale pomimo zachęcającego opakowania, nie wrzucałam go do koszyka. Później oglądałam jeden z filmików Maxineczki, gdzie go polecała, wtedy mnie wyraźnie zaintrygował. A że za kilka dni Cocolita zrobiła na niego promocję, postanowiłam wreszcie go sprowadzić do swojego zbioru kosmetyków.


Jak już wspomniałam, zachwyca mnie jego opakowanie. Wykonane z estetyką i wdziękiem, oryginalne. Lubię pięknie zapakowane kosmetyki - albo minimalistycznie jak paletki Sleek, albo nietuzinkowo jak ten bronzerek. W środku mamy ukryty produkt z dołączonym aplikatorkiem. Dotychczas do bronzera stosowałam duży pędzel ścięty ukośnie, a ten jest taki długi, wąski i ścięty na prosto, o delikatnym, bardzo przyjemnym włosiu. Kiedy go wypróbowałam, od tamtej pory nakładam bronzer tylko tym.


Bronzer nie posiada drobinek, co jest baaaaardzo ważne, kiedy chcemy modelować twarz. Nie sprawia problemów przy stopniowaniu natężenia, dlatego i bladziochy, i ciemne karnacje będą z niego zadowolone (wypróbowałam na różnych cerach). Przypisuję mu trwałość, ponieważ przy całonocnych imprezach radził sobie znakomicie, nie znikał z policzków. Jest bardzo wydajny, jedno nabranie na pędzel starcza na modelowanie jednego policzka. Neutralny pod względem zapachowym.

Co istotne, nie kosztuje kroci - około 15 złotych, ale niestety stacjonarnie w Polsce się go nie kupi, trzeba szukać w drogeriach internetowych. Tak czy tak, dla mnie to rewelacja wśród bronzerów. Od kiedy zagościł u mnie, po prostu się z nim nie rozstaję!


You may also like

19 komentarzy:

  1. Jesteś boska. Kolejny raz nie mogę napatrzeć się na Twoje prace i na Twoją urodę. Jestem zachwycona Twoimi pomysłami i kreatywnością. Byłaś i będziesz moim makijażowym guru <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mam dokładnie to samo, tyle, że z makijażem nie mam nic wspólnego ^^ ten makijaż spowodował, że spadłam z krzesła z wrażenia (dosłownie...) przepięknie to wykonałaś ^^

      Usuń
  2. Makijaż super na pewno klikne zaraz serducho ;) a bronzer ten miałam kupić ale wybrałam africe :)

    OdpowiedzUsuń
  3. no kobieto , ja naprawde nie wiem jak juz opisywac Twoj talent!

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedyś chyba w Cocolita była promocja na ten brążer, aż żałuję, że go nie kupiłam :( Świetny makijaż, masz talent :) Już się zaczynam powtarzać..ale pewnie teraz będzie tak co chwilę hihi ..bo konkurs oficjalnie wystartował :) - http://bluebrush87.blogspot.com/2013/06/konkurs-wakacyjne-inspiracje-oficjalnie.html#comment-form
    Czekam z niecierpliwością na Twoje piękne prace:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobra robota...makijaż świetny:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Makijaż fantastyczny ;)).
    Dodaję do obserwowanych i zapraszam do siebie ;). ABC-kobiet.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. usta! <3 bosko wyszły! :3 wpędzasz mnie strasznie w kompleksy, że nie umiem malować... ale jutro ostatni egzam i Cię dogonię :P

    OdpowiedzUsuń
  8. usta nie bardzo ale oczy jak najbardziej <33333
    zapraszam;d

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale dobre! Świetnie Ci to wyszło ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Genialny pomysł na pomalowanie ust:)

    OdpowiedzUsuń
  11. F A N T A S T Y C Z N Y ! ! !
    Nie wpadłabym na taki makijaż do tej postaci, gratuluję ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetny makijaż :D Dałaś czadu :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale masz świetne pomysły :D jestem zachwycona :D

    OdpowiedzUsuń