Wakacyjne inspiracje z BlueBrush87, tydzień 4 - STRÓJ KĄPIELOWY

/
23 Comments
Wróciłam z przejażdżki rowerowej, nałożyłam maseczkę na włosy i wreszcie zasiadłam do komputera, by napisać notkę. :-) Powiem Wam, że niby dzień upłynął słonecznie, ale te wieczory nie są tak rozkosznie ciepłe, typowo letnie. Troszeczkę mi się zmarzło. Ale wbrew opisanym odczuciom, mój makijaż to efekt inspiracji gorącym tematem, czyli strojem kąpielowym. Nie byłabym sobą, gdybym nie poszukała sobie wzoru spośród kostiumów Kim Kardashian. Ona chyba ma ich setki i większość z nich wpada w moje gusta. :-)

Strój z obrazka ma nowoczesną formę, dlatego w makijażu postanowiłam umieścić akcent graficzny. Kolory to luźna inspiracja - u Kim jest mocny koral i fuksja przy majteczkach, a u mnie delikatniejszy róż i brzoskwinka połyskująca na złoto.

Kosmetyki: cienie z palety Sephora, paletka Sleek Snapshots, czarna kredka Sephora, biała kredka IsaDora Inliner Kajal, bronzer Honolulu W7, rzęsy Essence, mascara AVON Infinitize, szminka AVON Blask Rubinów (Pink Sapphire)

Ostatnio recenzje upływały w milszych tonach. Dziś tak słodko nie będzie. Przedstawiam avonowski bubel, przed państwem... szminka z linii Blask Rubinów! :-)


Na ogół lubię szminki AVON. Jak potrafią czasami nie spełnić moich oczekiwań w związku z innymi kosmetykami, tak w 90% produkują warte pieniążka pomadki. Ta sobie pewnego dnia wpadła w moje ręce, zupełnie nieplanowana i niewypatrywana w katalogu. Ale jako szminkomaniaczka, z chęcią zaopiekuję się każdym takim sztyfcikiem. Przy "first impression" przypadło mi do gustu opakowanie, zresztą także moją mamę zachwyciło elegancją. No pachnie nieziemsko, mogłabym otwierać co chwilę opakowanie i wąchać ten dostarczający pozytywne odczucia aromatyczne kosmetyk.


Szkoda tylko, że rozczarowuje przy właściwym zastosowaniu. Szminka na ustach staje się transparentna. Najgorsze w tym wszystkim jest istne zatrzęsienie różowych drobinek. Uwierzcie mi, skoro takiemu entuzjaście świecidełek jak ja wadzi ilość błysku, to wiedzcie, że coś się dzieje. I to niedobrego. Posiadam różne pomadki drobinkowe i w żadnej to nie jest takie szpetne, jak w tej. Praktycznie zero koloru na ustach, jakiśtam zgaszony połysk od samej szminki, a na deser masa różowych punkcików. Tandeta! Co ciekawe, z początku idzie to jeszcze znieść (bo przecież produkt pięknie pachnie i fajnie mieć go pod nosem ^^), dopóki baza się gdzieś nie ulotni. Wtedy wargi wyglądają, jakby ktoś na sucho posypał je brokatem. Brrr! A ponieważ szminka sobie znika - o czym już wspomniałam - konieczne są cogodzinne (!) poprawki. Mamy więc do czynienia z wyrobem wysoce niewydajnym. Hm, aż pokuszę się na stwierdzenie, iż przypadek "Blasku rubinów" czyni z tego zaletę. A niech szybko się zużyje i pójdzie w zapomnienie.


Pomadka - co z ulgą mogę powiedzieć - zostaje wycofywana z katalogu, od kilku kampanii. Proces rozłożony w dłuższym czasie, bo pewnie nikt nie chce inwestować w słaby produkt, który można dostać za coraz niższą cenę. Ale choćby mi go za trzy złote chcieli teraz wcisnąć, nie przyjęłabym. Nie potrzebuję mazidełka rodem z czasopisma dla dziesięciolatek. Żeby nie być całkiem negatywnie brzmiącą, to powiem, że oprócz ładnego zapachu, nawilża wargi. I to by było na tyle.

Ostatnie sukcesy u Justyny K bardzo mnie podbudowały, a teraz jeszcze dowiedziałam się, że moja praca z zachodem Słońca dorwała się do brązowego medalu na podium u Gociaczka. :-) Jest mi przemiło, dziękuję ślicznie za uznanie!


You may also like

23 komentarze:

  1. Cudny make up, swoją drogą uwielbiam Kim:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ Ty jesteś śliczna, i aż bije takim ciepłem od Ciebie. Makijaż sam w sobie perfekt, a czym przyciemniasz brwi? czy masz swoje takie naturalne?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brwi moje naturalne, tylko poprawiam na brzegach ich kształt jakimśtam cieniem z kremie z palety Sephora. :) Bardzo dziękuję za komplement, pochwała od kobiety liczy się dla mnie podwójnie. Pozdrawiam równie piękną (i nie mówię tego w ramach rewanżu) koleżankę-blogerkę. :-)

      Usuń
    2. to zazdroszczę brwi :D

      super makijaż, co u Ciebie jest normą :)
      a kostium Kim świetny

      Usuń
  3. Makijaż jak zwykle piękny. Czy Tobie czasem coś nie wychodzi? :D Twój talent robi na mnie ogromne wrażenie za każdym razem kiedy oglądam którąś z prac.

    OdpowiedzUsuń
  4. piękny makijaż, masz takie poczucie stylu i jesteś niezwykle kreatywna, zachwycam się za każdym razem jak do Ciebie zaglądam :) co do pomadki to ostatnio sama recenzowałam pomadkę avonu i tez nie byłam zachwycona.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny makijaż :) a co do pomadki na szczęście ja rzadko ich używam jestem zwolenniczką bardziej błyszczyków w każdej ilości :) i dobrze, że ją wycofują :)

    OdpowiedzUsuń
  6. przepięknie ten makijaż wygląda na zdjęciu całej twarzy - oczko wydaje się przeogromne! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Powalająca precyzja:) Całość prezentuje się fantastycznie;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczny makijaż:) kosmetyki Avon osobiście omijam szerokim lukiem-nigdy nic mi nie pasowało a w dodatku miałam na nie uczulenie

    OdpowiedzUsuń
  9. Strój śliczny... nie dobijaj mnie, że ona już po porodzie w tym lata???:D mam nadzieję, że to starsze zdjęcie:D
    Makijaż jak zawsze boski, a co do pomadki, to szkoda.. ja generalnie nie używam w ogóle, bo mi się wszystko roluje. Wolę błyszczyki. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ślicznie zwłaszcza na drugim zdjęciu <3

    OdpowiedzUsuń
  11. jejku jak to mega seksownie wyglada! zrób mi taki:)

    OdpowiedzUsuń
  12. A już myślałam, że J.Lo będzie inspiracją:) I nie zapomnij zostawić u Gosi linka z makijażem, bo z tego co widziałam jeszcze nie dodałaś:)

    OdpowiedzUsuń
  13. piękny makijaż :)
    Zapraszam ;D

    OdpowiedzUsuń
  14. naprawde fajnie :)) nawiec bardziej niz fajnie :))

    OdpowiedzUsuń
  15. śliczności :) twój talent mnie jak zawsze powala :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Pytanie za 100 punktów - gdzie można znaleźć ten strój?

    OdpowiedzUsuń
  17. pourquoi ne pas essayer cela réplique gucci Résolution supplémentaire ources Balenciaga Dolabuy lire ici Dolabuy Bottega Veneta

    OdpowiedzUsuń