Jakiś czas temu wygrałam konkurs na jesienny makijaż u Bogusi z kanału Anioł na resorach. Nagrodą były kosmetyki KOBO - dobrze znane w blogosferze produkty do konturowania oraz zestaw dziesięciu matowych cieni do powiek. Postanowiłam wykonać wreszcie jakiś tutorial produktami tej marki, tym bardziej, że naprawdę KOBO to firma godna poświęcenia jej uwagi. Zatem powstał film, w którym dodatkowo opowiadam nieco o cieniach. Zapraszam na seans.


 

Ciąg dalszy zachwytów nad Golden Palette od Vipera Cosmetics. Kiedy ją ujrzałam, wiedziałam, że przygotuję jakiś tutorial makijażu. Ostatecznie powstały dwie wersje makeupów z nią w roli głównej, ponieważ chciałam Wam pokazać potencjał tej jednej palety. W zestawie dostajecie kilka cieni, róż, pomadki, itd., ale nie musicie się ograniczać do pierwotnego zastosowania danego produktu. Róż posłuży Wam jako cień, pomadką też można ładnie podkreślić policzki, a jasny cień śmiało zastąpi rozświetlacz. To zwiększa możliwości jednej palety, która wymiarami nie przewyższa najzwyklejszego zeszytu. Bez problemu zmieści się w torebce, a zdziałać nią możecie naprawdę wiele.

Głównym motorem do wykonania moich propozycji makijaży z paletą Golden Palette były pomadki. W moim zestawieniu (ja mam szósty set, który nazywa się Touch of Grace) znalazły się dwie jasne szminki i jedna ciemna - burgundowa. W pierwszym tutorialu skupiłam się na oczach, by stworzyć fajny look na wieczór, natomiast tym razem chciałam zrobić makeup z wykorzystaniem bordowej szminki. Jednocześnie propozycja w moim zamyśle miała być elegancka, nadająca się na dzień czy na wigilijny wieczór.



Niedawno otrzymałam w ramach ambasadorowania najnowszy produkt marki Vipera, czyli Złotą Paletę. Przepiękny zestaw kosmetyków zamknięty w formie książki. Do tego dołączone zostały aplikatory i lusterko, więc paleta jest dość samowystarczalną inwestycją. Więcej o Golden Palette opowiadam w filmie, dlatego zapraszam Was do oglądania. Ponadto przygotowałam tutorial makijażu z jej użyciem. Postawiłam na mocniej podkreślone oko - wkrótce pokażę też propozycję z delikatnymi powiekami w duecie z bordowymi ustami. Poniżej prezentuję również zdjęcia makeupu i zbliżenia na paletkę.


W ostatni dzień listopada postanowiłam Wam pokazać nowy makeup tutorial we współpracy z ChristinaAguilera.com.pl. Po ostatnim makijażu z czerwonymi ustami, tym razem uderzyłam w inną kolorystykę. Na ogół piosenkarka maluje się dość klasycznie i podkreśla mocniej usta - tym razem oczy gdzieniegdzie są we fioletach i granacie. Zapraszam na film!



Kosmetyki: baza Pierre Rene Smoothing Cashmere Make Up Base, podkład Revlon Colorstay Foundation (150 Buff), korektor L'Oreal Lumi Magique (Light), kredka Catrice Eye Brow Stylist (Don't Let Me Brown), cień Vipera (Brow EE04 Eyeliner), podkład Dermacol Make-Up Cover (208), baza Ingrid Shadow Base, cienie Makeup Geek (Neptune, Wisteria), cień Pierre Rene Quattro (Blue Sky), cień PUPA Safari Make Up Kit, cień The Balm Balm Jovi (Adagio), pigment Makeup Geek (Afterglow), mascara Pierre Rene Lash Creator, rzęsy W7 Get Real Lashes!, rzęsy Ardell (Unders Black), klej DUO, kredka Max Factor Kohl Pencil (090 Natural Glaze), puder Maybelline Affinitone Perfecting + True-To-Skin Powder (Golden Beige), puder do konturowania KOBO Matt Bronzing & Contouring Powder (Sahara Sand), róż Catrice Defining Blush (Apropos Apricot), rozświetlacz KOBO Highlighter Powder (Moonlight), konturówka FM Make Up Automatic Lipliner, lakier do ust MIYO Big Bang Gloss (Lady Spy), farbka do ust Sleek Pout Paint (Rosette)

Jak zapewne wiecie, należę do zaszczytnego grona ambasadorek marki Vipera. Ostatnio firma postanowiła z okazji nadchodzącego świątecznego okresu nadesłać nam jeszcze jedną paczuszkę. Każda ambasadorka otrzymała nieco inną zawartość, ale najważniejszym punktem jest nowość - paleta Golden Palette. Istne cudo, które zdobyło moją miłość od pierwszego wejrzenia!



Ostatnio zrobiłam sobie małą przerwę z tutorialami makijażowymi na moim kanale, ale już wracam do - mam nadzieję - regularnego dodawania filmów. Muszę Wam się przyznać, że niezwykle inspirujące dla mnie jest... przeglądanie mojego kuferka. W ten sposób wpadł mi w ręce bordowy eyeliner, do którego dość rzadko sięgałam. To właśnie on uruchomił we mnie ten cały twórczy proces, którego wynikiem jest właśnie prezentowany przeze mnie makeup.



Kosmetyki: baza Mariza Baza Silikonowa, podkład Pierre Rene Advanced Lift (Natural), podkład Pierre Rene Skin Balance (Champagne), korektor Maybelline Concealer (Nude Beige), kredka Catrice Eye Brow Stylist (040 Don't Let Me Brown), paletka NYX Eyebrow Cake Powder (Taupe), podkład Dermacol Make-Up Cover (208), puder Ingrid Idealist Pressed Silk Powder (02), bronzer Catrice Sun Glow Matt Bronzing Powder (Medium Bronze), róż Vipera City Fun Blush (26), rozświetlacz The Balm Balm Jovi (Solid Gold), baza pod cienie Artdeco Eyeshadow Base, cienie Makeup Geek (Bitten, Vanilla Bean, Cinderella), paletka Sleek Sunset, cień Essence Metal Glam (03 Frosted Apple), cień sypki Etre Belle, żel do brokatu Kryolan Multi Gel, eyeliner Makeup Geek (Amethyst), eyeliner Beauties Factory (Potassium), mascara Pierre Rene Lash Creator, rzęsy Ardell Natural (Demi Wispies), klej do rzęs DUO, szminka Golden Rose Velvet Matte Lipstick (09)


Zwykle mój wpis kończy się na pokazaniu nowego makijażu, tym razem jednak chciałam Wam opowiedzieć o jeszcze jednej rzeczy. Od dawna - jak wiecie z mojego fanpage'a - mam konto na portalu Bellashoot.com. Gdybym miała kilkoma słowami określić tą stronkę, to jest to źródło niekończących się inspiracji. Użytkownicy z całego świata umieszczają tam swoje makijaże, pomysły na paznokcie, fryzury, DIY, porady urodowe - zarówno na zdjęciach, jak i w formie filmiku. Jeśli lubicie spędzać wolny czas przeglądając takie inspirujące materiały, zachęcam Was do dołączenia społeczności Bellashoot. Najbardziej interesujące treści trafiają też na fanpage portalu. Ja regularnie publikuję tam swoje makeupy od dobrego roku, znajdziecie mój profil tu.

Portal nieustannie się rozwija, czego przejawem jest stworzenie specjalnej aplikacji na urządzenia iPhone i iPad. Dedykowana jest każdemu entuzjaście tematyki beauty - dla tych, co poszukują i dla tych, co chcą się dzielić swoimi materiałami. Wszystko szybko i w jednym miejscu, na bieżąco.


Aplikacja daje możliwość filtrowania pożądanych treści. W specjalnych ustawieniach wybieramy, czy chcemy pooglądać zdjęcia, czy mamy ochotę obejrzeć filmiki. Czy chcemy nacieszyć oko pięknymi makijażami, czy szukamy porady odnośnie pielęgnacji skóry. A może szukamy inspiracji na jakieś fajne i nieskomplikowane uczesanie? Lub patentu na umilenie sobie kąpieli? Macie totalny ogrom przebierania w nadsyłanych materiałach! :-)

Oczywiście istotną częścią każdej społeczności są interakcje. W aplikacji Bellashoot tej opcji również nie zabrakło. Użytkownicy mogą wzajemnie się oznaczać na zamieszczonych materiałach, komentować je, wymieniać się poradami i doświadczeniami urodowymi. Poza tym jeśli któryś materiał szczególnie przypada do gustu, można wyrazić to poprzez kliknięcie serduszka.

W momencie, gdy trafimy na użytkownika, którego publikacje szczególnie trafiają do nas, możemy dodać go do obserwowanych - dzięki temu będziemy na bieżąco z jego uploadami.

 Żeby nie zgubić gdzieś spośród gąszczu wysyłanych materiałów czegoś, co wyjątkowo przykuło naszą uwagę, mamy możliwość zapisywania ich w naszej własnej kolekcji. Dzięki temu nasze ulubione treści będą zawsze pod ręką.

Dodatkowym atutem aplikacji jest wbudowany w urządzenie aparat - dzięki temu możemy robić zdjęcia produktów, selfie, itd., którymi natychmiast podzielimy się z resztą społeczności Bellashoot.


Aplikacja - tak jak wspomniałam, przeznaczona dla iPad i iPhone - do pobrania tu.
Już jutro Halloween, a ja mam dla Was jeszcze jeden film związany z tym dniem. Gdyby mój komputer nie świrował, video pojawiłoby się szybciej na kanale. Przygotowałam tym razem makeup inspirowany charakteryzacją Michaela Jacksona z teledysku "Thriller". Postanowiłam przygotować bardzo uproszczoną wersję jego looku, bez wykorzystania zaawansowanych technik. Nie każdy ma przecież dostęp do produktów stricte dla charakteryzatorów, zatem nie bawiłam się w żadne odlewy, itd. Wykorzystałam to, co miałam w domu akuratnie.

Halloween is tommorrow, so I have else one video connected with this day. If my computer weren't freaking up, video would appear faster on my channel. I prepared Michael Jackson's Thriller makeup inspired. It's simplified version of this zombie look. Not every person has products for characteryzators, so I used what I had at home.


Użyte produkty: baza Pierre Rene Smoothing Cashmere Makeup Base, podkład Pierre Rene Skin Balance (Champagne), pigment Inglot (195), paleta Pierre Rene Quattro (Grey Harmony), plastik do brwi Kryolan Eye-Brow Plastic, podkład Dermacol Make-Up Cover (208), cień Makeup Geek (Dirty Martini), puder Mariza Puder Ryżowy, eyeliner Maybelline Eyestudio Lasting Drama (Intense Black), mascara Pierre Rene Lash Creator, lakier do włosów GoDan Colored Spray (Black)

Products used: primer Pierre Rene Smoothing Cashmere Makeup Base, foundation Pierre Rene Skin Balance (Champagne), pigment Inglot (195), eyeshadow Pierre Rene Quattro (Grey Harmony), eyebrow plastic Kryolan Eye-Brow Plastic, foundation Dermacol Make-Up Cover (208), eyeshadow Makeup Geek (Dirty Martini), powder Mariza Puder Ryżowy, eyeliner Maybelline Eyestudio Lasting Drama (Intense Black), mascara Pierre Rene Lash Creator, hairspray GoDan Colored Spray (Black)

Jeśli makijaż Ci się spodobał, będzie mi miło za każde serduszko na Makeup Geek. Zapraszam na mój fanpage, do subskrypcji kanału i na Instagram. | If you like this makeup, love it on Makeup Geek. Visit my fanpage, subscribe my channel and follow me on Instagram.   
Witajcie! Ponieważ Halloween zbliża się wielkimi krokami, postanowiłam przygotować swoją propozycję makijażową z okazji tego święta. Na lwiej części blogów można podziwiać charakteryzacje z krwawymi motywami - ja sobie to odpuszczam, ponieważ tak naprawdę nie do końca jest to "moja" stylistyka. Wszak nie każda chciałaby tego dnia paradować ze zmasakrowaną twarzą, a jednak wolałaby trochę odmiany i pazura. Z myślą o takich osobach przygotowałam swój najnowszy videotutorial. Jak Wam się podoba takie czarne smoky ze złotymi elementami?

Hello! Halloween is coming, so I decided to prepare my proposition of makeup for this special occasion. On most of blogs you can see a lot of characterizations with blood. It's not my favourite subject and I know I'm not the only one. So my makeup isn't repulsive and frightening, but it's dark and gloomy with gold glamour elements. What do you think about it?


Użyte kosmetyki: baza L'Oreal Studio Secret Professional Smoothing Perfecting Primer, podkład Pierre Rene Skin Balance (Champagne), podkład Pierre Rene Advanced Lift (Natural), kredka do brwi Catrice Eye Brow Stylist (040 Don't Let Me Brown), paletka NYX Eyebrow Cake Powder (03 Taupe), podkład Dermacol Make-Up Cover (208), korektor Maybelline Affinitone (01 Nude Beige), puder Mariza Puder Ryżowy, kredka Ingrid Eye Liner (Black Magic), cień Pierre Rene Palette Match System (69), cień Makeup Geek (Stealth), cień The Balm Balm Jovi (Adagio), cień Pierre Rene Loose Eyeshadow Stars (23), Inglot Duraline, eyeliner Make-Up Atelier Paris Eyeliner Gel (Noir), mascara Ingrid Bad Girls Extension Effect De Lux Mascara, rzęsy Ardell Natural (105 Black), klej do rzęs DUO, puder Ingrid Compact Powder (04), puder Kryolan Anti-Shine, bronzer W7 Honolulu, konturówka Smashbox The Nude Lip Pencil (Light), konturówka Pierre Rene Lipliner Waterproof (08), cień Essence Eyeshadow (02 Dance All Night)

Products used: primer L'Oreal Studio Secret Professional Smoothing Perfecting Primer, foundation Pierre Rene Skin Balance (Champagne), foundation Pierre Rene Advanced Lift (Natural), pencil Catrice Eye Brow Stylist (040 Don't Let Me Brown), eyebrow set NYX Eyebrow Cake Powder (03 Taupe), foundation Dermacol Make-Up Cover (208), concealer Maybelline Affinitone (01 Nude Beige), powder Mariza Puder Ryżowy, pencil Ingrid Eye Liner (Black Magic), eyeshadow Pierre Rene Palette Match System (69), eyeshadow Makeup Geek (Stealth), eyeshadow The Balm Balm Jovi (Adagio), eyeshadow Pierre Rene Loose Eyeshadow Stars (23), Inglot Duraline, eyeliner Make-Up Atelier Paris Eyeliner Gel (Noir), mascara Ingrid Bad Girls Extension Effect De Lux Mascara, lashes Ardell Natural (105 Black), glue DUO, powder Ingrid Compact Powder (04), powder Kryolan Anti-Shine, bronzing powder W7 Honolulu, lip pencil Smashbox The Nude Lip Pencil (Light), lip pencil Pierre Rene Lipliner Waterproof (08), eyeshadow Essence Eyeshadow (02 Dance All Night)

Jeśli makijaż Ci się spodobał, będzie mi miło za każde serduszko na Makeup Geek. Zapraszam na mój fanpage, do subskrypcji kanału i na Instagram. | If you like this makeup, love it on Makeup Geek. Visit my fanpage, subscribe my channel and follow me on Instagram.